Programy profilaktyczne, warto wiedzieć, warto korzystać
Izabela Przewłocka, Beata Leszczyńska
Gościem prof. Kochanowicza podczas ostatniej audycji były Izabela Przewłocka – rzeczniczka prasowa podlaskiego NFZ oraz Beata Leszczyńska z Zespołu Komunikacji Społecznej i Promocji podlaskiego NFZ.

Cykl audycji “Pytanie do specjalisty” powstał dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w ramach zadań publicznych w sferze ochrony i promocji zdrowia na realizację w 2025 roku.
Mam wrażenie, że my nie bardzo lubimy zadbać o siebie tak zawczasu, żeby nie dopuścić do powstania pewnych chorób i tutaj oprócz prozdrowotnego, aktywnego trybu życia, z właściwą dietą, jednym z najważniejszych elementów są badania profilaktyczne. Ostatnio mieliśmy do czynienia z Programem 40 Plus. Co teraz NFZ oferuje pacjentom?
IP: Zacznę od tego, że nawet sama nazwa naszej instytucji to Narodowy Fundusz Zdrowia, czyli zdrowia, a nie choroby. Wiem, że my się wszystkim kojarzymy właśnie z chorobami, z problemami, ale najważniejsze jest to, żeby uświadomić sobie, że jeżeli jesteśmy zdrowi i nic nam nie dolega, to powinniśmy korzystać ze świadczeń medycznych profilaktycznych. Ponieważ profilaktyka jest dla osób zdrowych i jest potrzebna. Tak samo jak robimy przeglądy coroczne samochodów czy regularnie przeglądy gwarancyjne klimatyzacji.
Z samochodem to jest prosta sprawa, bo jak nie zrobimy tego przeglądu, to jak pewne służby nas zatrzymają, zapłacimy za to.
IP: I może to byłby pomysł i w przypadku badań profilaktycznych, chociaż ja nie jestem zwolenniczką takich radykalnych rozwiązań i karania za brak profilaktyki. Bardziej jestem za tym, żeby edukować, przekonywać i promować profilaktykę. Badania profilaktyczne są dla osób zdrowych, gdy nic nam nie dolega i po prostu systematycznie, regularnie robimy przegląd swojego zdrowia. I właśnie taką najnowszą propozycją Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia jest program profilaktyczny Moje Zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej, który zastępuje Profilaktykę 40 plus. Jak sama nazwa wskazuje, Profilaktyka 40 plus były to badania, które były przeznaczone dla osób po czterdziestce. Natomiast Moje Zdrowie może wykonać już osoba dwudziestoletnia. Ostatni bilans zdrowia mają dziewiętnastolatkowie, więc żeby nie zgubić tego nawyku regularnych bilansów, taka ofertą dla osób dorosłych jest program profilaktyczny Moje Zdrowie. Program realizujemy u swoich lekarzy rodzinnych, ale nie musimy wcale iść do gabinetu lekarza rodzinnego po skierowanie. Skierowanie wygenerujemy sobie samodzielnie, w momencie kiedy wypełnimy ankietę dotyczącą naszego zdrowia, najwygodniej zrobić to na naszym Internetowym Koncie Pacjenta (IKP). Po zalogowaniu, zarówno przez przeglądarkę internetową, jak i aplikację moje IKP, w zakładce profilaktyka jest gotowa ankieta programu Moje Zdrowie. Odpowiadamy na kilkanaście pytań dotyczących stylu życia, obciążeń różnymi chorobami.
Program Moje Zdrowie rozpoczął się na początku maja br. i widzimy już, że cieszy się sporą popularnością, właśnie głównie wśród osób młodych, do trzydziestki. Statystyki pokazują, że jednak wśród młodych osób, a szczególnie kobiet, ta świadomość badań profilaktycznych naprawdę jest wysoka i widać też, jak Profilaktyka 40 plus jednak zrobiła taką lukę wśród tych osób 20 plus, które nie miały takiej oferty prostych, fajnych, szybkich badań profilaktycznych do wykonania.
Czy trzeba przygotowywać się jakoś do wypełnienia tej ankiety? Wymaga to jakichś szczególnych danych?
IP: Nie. Nie ma tam pytań o jakieś daty, ostatnie szczepienia. Do tej ankiety możemy zasiąść z kubkiem herbaty, kiedykolwiek, bez żadnego przygotowywania, bez szykowania numeru PESEL czy jakiś innych danych. Po prostu szczerze trzeba odpowiedzieć na pytania dotyczące naszego zdrowia i naszego stylu życia.
Jakie to pytania, tak żebyśmy przybliżyli to trochę naszym słuchaczom.
IP: Na początek są pytania o nasz wzrost, wagę, wiek, wykształcenie. Jest też grupa pytań o obciążenia rodzinne, czyli czy występowały w rodzinie choroby cywilizacyjne, takie jak udary, zawały, choroby nowotworowe. Jest też sporo pytań właśnie o styl życia, czyli o to, jak często się ruszamy, czy nasza aktywność fizyczna jest naszym sprzymierzeńcem i jesteśmy z nią zaprzyjaźnieni, czy jesteśmy z tym troszeczkę na bakier. Jest też kilka pytań o nasze nałogi, czy palimy papierosy, czy pijemy alkohol. Jeżeli tak, to jak często, ile dziennie, od ilu lat. Ale jeżeli nie palimy papierosów i tak odpowiemy, to potem nie będzie już tych dodatkowych pytań. Są też pytania też o to, czy zetknęliśmy się z czynnikami zakażenia, na przykład wirusem HPV. Dla osób po sześćdziesiątym roku życia są dodatkowe pytania w kierunku diagnostyki chorób otępiennych, tak, żeby można było wychwycić, czy tego typu problemy już się pojawiają. I to właściwie wszystko.
Wypełniamy tę ankietę, zatwierdzamy, i co dalej się dzieje?
IP: I nasze odpowiedzi wędrują w systemie do naszego lekarza rodzinnego – tego, do którego jesteśmy zapisani. Jeżeli wypełniamy ankietę w aplikacji moje IKP, to tam się nawet pojawi informacja czy potwierdzamy, że jesteśmy zapisani do danego lekarza rodzinnego. A jeżeli nie jesteśmy nigdzie zapisani, wtedy jest też możliwość, żeby taką deklarację uzupełnić. I w ciągu 30 dni nasz lekarz rodzinny jest zobowiązany do tego, żeby przeanalizować nasze odpowiedzi i na podstawie tych odpowiedzi i ewentualnie problemów zdrowotnych, jakie są w tej ankiecie zasygnalizowane, dobrać nam odpowiedni pakiet badań diagnostycznych.
W programie profilaktycznym Moje Zdrowie jest pakiet badań diagnostycznych, który jest przeznaczony każdemu, ale są też badania laboratoryjne tzw. z pakietu rozszerzonego, w zależności od tego, co wykażą nasze nasze odpowiedzi. W tym zakresie podstawowym na pewno każdy będzie miał wykonaną morfologię krwi, glukozę, kreatyninę, lipidogram, poziom hormonu TSH we krwi, ogólne badanie moczu, czyli taki pakiet, który pozwoli zdiagnozować wszystkie ryzyka chorób cywilizacyjnych.
Czyli proste badania laboratoryjne, które pozwolą na identyfikację, czy aby czasami nie mamy już jakichś predyspozycji, np. do cukrzycy.
IP: Dokładnie. A w tym pakiecie badań rozszerzonych jest też możliwy do wykonania pakiet wątrobowy, badanie PSA u mężczyzn po pięćdziesiątym roku życia. Jest też w ofercie lipoproteina(a), to jest takie badanie dla osób między dwudziestym a czterdziestym rokiem życia i to badanie można wykonać tylko raz. Pewnie pan profesor tu lepiej ode mnie powie, co to za badanie.
Nie wiem, musiałbym doczytać.
IP: Dzięki temu badaniu możemy określić, czy młoda osoba ma tendencje genetyczne do zawałów. Bo czasami tak się zdarza, że np. trzydziestolatek, szczupły, dobrze się odżywiający, chodzący na siłownię ma nagle zawał. Skąd ten zawał? Okazuje się, że po prostu takie są genetyczne obciążenia i właśnie ta lipoproteina(a) jest w stanie wychwycić te predyspozycje tych młodych dorosłych do ewentualnych zawałów w przyszłości.
W pakiecie rozszerzonym też jest, jeżeli oczywiście jest konieczność, test na krew utajoną w kale, taką bardzo nowoczesną metodą zaawansowaną FIT OC. To badanie tak naprawdę może spokojnie zastąpić kolonoskopię.
Ale też jeśli wyjdzie wynik dodatni przyśpieszyć naszą decyzję, żeby takiemu badaniu się poddać, czy w ramach kolejnego programu profilaktycznego, czy w ramach już pełnej diagnostyki.
IP: Tak. I już widzimy, że ten program chwycił i jest bardzo dobrze oceniany przez pacjentów i również przez środowisko medyczne. A to dlatego, że jeżeli już te wyniki diagnostyczne wykonamy, idziemy do lekarza rodzinnego na tak zwaną wizytę podsumowującą. I to jest bardzo ważne, bo w badaniach Profilaktyka 40 plus tak naprawdę opuszczaliśmy laboratorium i zostawaliśmy troszeczkę sami z tym wydrukiem. Korzystaliśmy często z doktora Google’a, ale wiadomo, że nie zawsze on podpowie odpowiednio. Tutaj trafiamy na wizytę podsumowującą, gdzie nasz lekarz rodzinny, czyli ten, który najlepiej nas zna, bo prowadzi nas od lat, interpretuje nam te wyniki, tłumaczy na jakim etapie jest nasze zdrowie, biorąc pod uwagę nasz wiek. Edukuje nas również i mówi, z jakich programów profilaktycznych, całkiem za darmo i od ręki, bez żadnych skierowań można skorzystać. Edukuje też pod kątem odżywiania się – jak powinna nasza dieta wyglądać. Jeżeli z ankiety wynika, że np. mamy problemy z uzależnieniami, to lekarz podczas wizyty może nam zaprogramować wizytę u psychologa, z którym współpracuje, bo to w programie Moje Zdrowie również jest dostępne. Może nam też zaoferować poradę dietetyczną, jeżeli widać, że mamy problemy z nadwagą, albo wkroczyliśmy już na etap otyłości. I wychodzimy od naszego lekarza rodzinnego z takim certyfikatem, ale też planem działania, co w najbliższym czasie powinniśmy zrobić, żeby o swoje zdrowie zadbać, żeby zmienić złe nawyki. A jeżeli podczas tego bilansu Moje Zdrowie okaże się, że wykryte są jakieś problemy zdrowotne, to po prostu wychodzimy z planem leczenia i z kolejnymi skierowaniami do specjalistów.
Trafiamy do grupy dyspanseryjnej i już nasz lekarz rodzinny ma na nas baczenie, wie że trzeba o takim pacjencie pamiętać, ponieważ ma predyspozycje, które mogą prowadzić do powstania chorób, które jeśli wcześnie zainterweniujemy, nie przejdą w proces nieodwracalny.
IP: Dodam tylko, że do pięćdziesiątki z bilansu moje zdrowie możemy korzystać raz na 5 lat, a po pięćdziesiątym roku życia co 3 lata.
Z naszych statystyk wynika, że najczęściej na ten moment wypełniają ankiety młode kobiety, przed trzydziestym rokiem życia. Apelujemy i uśmiechamy się też i do innych grup wiekowych, szczególnie do panów, żeby też skorzystali z programu profilaktycznego Moje Zdrowie, ponieważ zdrowie mamy tylko jedno.
Żeby nie „kozaczyli”, tylko jeśli czują się tacy zdrowi i silni, żeby sprawdzili czy badania to potwierdzą.
IP: I jeszcze też chciałabym zrobić taki ukłon w stronę naszych podlaskich lekarzy rodzinnych, ponieważ ze statystyk wynika, że najszybciej w kraju podejmują te ankiety, interpretują je i zapraszają swoich pacjentów na badania. Można powiedzieć, że w województwie podlaskim Moje Zdrowie rozkręca się najszybciej i bardzo szybko nasi lekarze rodzinni realizują te badania.
Myślę, że też ta świadomość zdrowotna wynika z naszej audycji „Pytanie do specjalisty”, że pacjenci, lekarze rodzinni z naszego regionu wiedzą, że trzeba o swoje zdrowie zadbać zawczasu. Ale Moje Zdrowie to nie jedyny program profilaktyczny. Jest też program, który jest dedykowany tylko i wyłącznie paniom – to program profilaktyki raka szyjki macicy. Tu panie nie są szczególnie zainteresowane korzystaniem z badań. Jak to wygląda w naszym regionie?
BL: Niestety muszę potwierdzić to, co powiedział pan profesor. Z naszych danych wynika, że do tej pory z programu profilaktyki raka szyjki macicy w naszym województwie korzystało tylko nieco ponad 15% uprawnionych pań. A przypominam, że z programu mogą korzystać panie od dwudziestego piątego do sześćdziesiątego czwartego roku życia. W skali kraju wcale nie wygląda to lepiej, bo jest to tylko 11%. Chciałabym też podkreślić, że tutaj mówimy tylko o cytologiach wykonywanych na fundusz.
IP: Dodam, że realizatorami tego programu profilaktycznego są wszystkie gabinety ginekologiczne, które mają umowę z NFZ.
Jest jednak nadzieja, że ta statystyka jest trochę lepsza, bo wiele pań do ginekologa chodzi prywatnie i tam te badania są też wykonywane.
BL: Tak, jest nadzieja. Do tej pory właśnie w tych prywatnych gabinetach była oferowana cytologia płynna. Ministerstwo zdrowia najwyraźniej zauważyło tę dysproporcję i niepokojące statystyki i teraz robimy wszystko, żeby ta cytologia w gabinetach na NFZ również zaczęła funkcjonować. My jako płatnik już jesteśmy gotowi do opłacania tych badań. Obecnie gabinety ginekologiczne zawierają umowy z laboratoriami na wprowadzenie cytologii płynnej. Po zmianach ten schemat klasycznej cytologii nadal będzie funkcjonował, czyli panie raz na 3 lata będą mogły wykonywać taką cytologię, jak wykonywały klasycznie, bądź właśnie pójść tym nowym schematem, nawet jeśli wcześniej korzystały już z z tradycyjnej metody. Wówczas takie badanie będzie polegało na wykonaniu testu HPV HR, który wykrywa wirusa brodawczaka ludzkiego w wymazie z szyjki macicy. I kiedy ten wynik wyjdzie dodatni, to z tego samego materiału będzie wykonywana dodatkowo cytologia na podłożu płynnym, a więc pacjentka nie będzie musiała drugi raz przechodzić do gabinetu, by tą cytologię płynną wykonać, tylko już przy tym pierwszym pobraniu to drugie badanie będzie w pakiecie. Cytologia płynna tak samo jest pobierana jak ta cytologia klasyczna, więc tutaj dla pacjentek nic się nie zmieni, natomiast częstotliwość się zmniejsza, ponieważ to badanie będzie wykonywane raz na 5 lat.
Czyli bardziej komfortowo, bo panie mają często stres z pójściem na wizytę kontrolną. Tymczasem badania profilaktyczne są bardzo ważne. Prof. Paweł Knapp, podlaski konsultant ds. ginekologii onkologicznej bardzo często podkreśla, że dramatem jest to, że czasem pacjentki, które trafiają na operację w zaawansowanym stanie choroby, dokładnie pamiętają kiedy miały ostatnią wizytę u ginekologa, mimo że ona była czasami kilkanaście-, kilkadziesiąt lat wcześniej, bo była to data ostatniego porodu. Dlatego z takim apelem zwracamy się do pań, żeby zadbać o siebie i systematycznie zgłaszać się na badania. A czy w jakiś sposób szczególny panie powinny się przygotować do takiej cytologii?
BL: Nie, jeśli chodzi o cytologię płynną, to tutaj obowiązują takie same zasady, jak w przypadku klasycznej cytologii. Czyli przez przez ostatnią dobę nie współżyjemy. Wykonywana jest 10 dni od wystąpienia miesiączki. Tutaj nic się nie zmienia, najważniejsze jest to, żeby zapamiętać, pilnować tych terminów, czy to 3 czy 5 lat, w zależności od tego, co pacjentka wybierze. Głównym czynnikiem wystąpienia raka szyjki macicy jest infekcja, właśnie tym onkogennym typem wirusa brodawczaka ludzkiego hpv. Często myśli się stereotypowo, że to jest genetyczne, że to mnie nie dotyczy, bo w mojej rodzinie nie było kobiecych chorób onkologicznych. Natomiast już wiemy, że to właśnie szczególnie dwa typy brodawczaka ludzkiego powodują raka szyjki macicy i najważniejsze jest to regularne badanie, ponieważ zakażenie wirusem brodawczaka nie jest odczuwalne przez kobietę. Możemy przez kilka miesięcy, nawet lat nie wiedzieć że do takiego zakażenia doszło. Przez kilka lat ten wirus nie daje o sobie znać i właśnie to jest ten czas na wykonywanie cytologii.
Czy jest jakaś możliwość przypominania o tym: lekarz rodzinny, jakieś powiadomienia, czy to raczej panie same muszą u siebie odnotować w kalendarzu prozdrowotnym, że trzeba na takie badanie się zgłosić?
BL: Ja może przypomnę coś o czym niewiele kobiet pamięta, że właśnie w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej każda z nas ma swoją położną. Nawet w momencie, kiedy, nie oczekuje już dziecka, albo jeszcze nie.
No właśnie, bo przecież panie oprócz deklaracji do lekarza rodzinnego składają też deklaracje do położnej, która powinna się nimi zająć w trakcie całego życia, nie tylko w momencie okołoporodowym.
BL: Co więcej, są położne, które taką cytologię mogą pobrać. Na naszej stronie internetowej w zakładce gdzie się leczyć, można sprawdzić, w których gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej pracują położne, które mogą również pobierać cytologię.
My też jako podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia robimy wszystko, by przypominać do znudzenia o badaniach profilaktycznych, zwłaszcza właśnie tych badaniach kobiecych.
IP: Ale zachęcamy też bardzo do tego, żeby aktywować swoje internetowe konta pacjenta, ponieważ wtedy też możemy dostawać sporo takich praktycznych przypominajek od centrum e-zdrowie. Np. teraz właśnie trwa akcja smsowa, z informacją o tym, że jest program profilaktyczny Moje Zdrowie i żeby z niego skorzystać, że realizują go nasi lekarze rodzinni.
Ja mam wrażenie, że takie profilaktyczne akcje piknikowe, biegi, przy okazji różnych dni, to raczej tak przechodzą niezauważone. Nie jest rzeczą powszechną, że uczestniczymy w tego typu spotkaniach, które mają promować profilaktykę.
BL: Myślę że to w zależności od grupy docelowej, bo jest na pewno jakaś pula osób, która bardzo chętnie właśnie korzysta z takich spotkań bezpośrednich i do nich to trafia, bo też słyszymy, że takie spotkania są potrzebne. Ale są też osoby, zwłaszcza te młodsze, które preferują narzędzia online, elektroniczne i z myślą o nich mamy również kalendarz badań. Jest to narzędzie dostępne na stronie Akademia NFZ. Tam wprowadzamy swój wiek, płeć i wówczas ten kalendarz badań generuje nam wszystkie bezpłatne programy profilaktyczne, z których nasza grupa wiekowa może skorzystać. Czyli będąc kobietą, właśnie otrzymam przypomnienie o tej bezpłatnej cytologii.
Każdy, kto pracuje, musi wykonać okresowe badania w pracy, może więc dobrym pomysłem byłoby zaangażowanie w profilaktykę lekarzy medycyny pracy? Żeby jednym z punktów, aby dotrzymać tzw. pieczątkę, że możemy dalej pracować, było obowiązkowe skorzystanie np. z programu Moje Zdrowie czy badań związanych z profilaktyką raka szyjki macicy, raka piersi czy raka jelita grubego? Co prawda tutaj tylko się koncentrujemy na osobach pracujących, ale to jest też grupa ludzi zajętych, którzy nie mają czasu, są poświęceni pracy, a do specjalisty medycyny pracy muszą jednak pójść.
BL: Rola pracodawców jest bardzo ważna. Zgodzę się z panem profesorem i my też już tą rolę pracodawców dostrzegłyśmy, zwłaszcza przy okazji mammografii. Tutaj wielki ukłon w stronę pracodawców, którzy czy to dają dzień wolny, czy kilka godzin podczas pracy, właśnie na wyjście i zrobienie takiej bezpłatnej mammografii. To bardzo fajny gest pracodawcy, zadbanie o swoje pracownice, bo umożliwienie bez późniejszej konieczności odrabiania tych godzin wykonania tego jakże ważnego badania.
IP: Cały czas eksperci, konsultanci krajowi do spraw chorób onkologicznych przyglądają się temu, jakie jest wykonanie programów profilaktycznych w naszym kraju i zastanawiają się co zrobić, żeby było wyższe. W krajach skandynawskich: Szwecji czy Dani, z których myślę, powinniśmy brać przykład, 80% kobiet wykonuje profilaktyczną mammografię. W Słowenii, która nie jest od nas tak daleko, aż 70% pań. W Polsce są dyskusje i plany, żeby mammografię wprowadzić jednak do pakietu badań medycyny pracy. Także być może to się za jakiś czas właśnie zmieni, ale póki co mammografię możemy wykonywać w ramach programu profilaktycznego.
I w ten sposób przeszliśmy do kolejnego programu, który też jest dedykowany paniom: profilaktyka raka piersi. Co to za program i kogo dotyczy? Jak jest zorganizowany?
IP: To jest program badań przesiewowych mammograficznych, ponieważ jedynie mammografia jest w stanie wykryć guzek wielkości ziarenka ryżu, czyli zmianę nowotworową na naprawdę bardzo wczesnym etapie. I jeżeli takie zmiany zostaną wykryte, proces leczenia jest bardzo oszczędzający, jest krótki i z tego, co mówią eksperci, tak naprawdę mamy stuprocentowa pewność że pokonamy raka. Może to jest taki slogan, że rak to nie wyrok, ale naprawdę rak to nie wyrok, szczególnie wtedy, kiedy jest wykryty i diagnozowany na bardzo wczesnym etapie.
Mammografię profilaktyczną możemy wykonywać raz na dwa lata od momentu, kiedy ukończymy 45 lat. Także każda pani, która rocznikowo ma 45 lat, powinna zgłosić się czy to do pracowni stacjonarnej czy do mammobusu. W Białymstoku pracownie stacjonarne mammograficzne możemy odwiedzić w Białostockim Centrum Onkologii, w przychodni Esculap, szpitalu MSWiA, są one także w szpitalach w Siemiatyczach i Suwałkach.
W trasie po województwie podlaskim cały czas są mammobusy 3 firm, z którymi współpracujemy. Harmonogram postojów jest na bieżąco aktualizowany na stronie podlaskiego oddziału NFZ, gdzie w zakładce mammobusy zawsze już na początku miesiąca można zobaczyć harmonogram na cały kolejny miesiąc. Średnio to jest około 60 postojów miesięcznie w najróżniejszych, naprawdę nawet najmniejszych miejscowościach. Można zobaczyć, gdzie akurat mammobus będzie blisko, a może właśnie przy moim sklepie, bo bardzo często też jest tak, że mammobusy parkują przy dużych centrach handlowych, żeby być po prostu na wyciągnięcie ręki, aby nawet pani z torbą na zakupy zahaczyła jeszcze przy okazji o mammobus. To badanie nie trwa długo. Musimy poświęcić zaledwie kwadrans na to, żeby zapewnić sobie taką wspaniałą informację, że wszystko jest w porządku z moimi piersiami, nie mam żadnych zmian, a kolejne badanie zrobię za 2 lata.
W tym momencie pozdrawiamy i dziękujemy wszystkim pracodawcom, którzy zwalniają swoje pracownice na takie badania profilaktyczne, wiedząc, że zdrowie pracowników jest dużo ważniejsze, niż późniejsze kłopoty związane z absencją chorobową. To jest taka inwestycja nie tylko w zdrowie pracowników, ale też we własną firmę, bo zdrowi pracownicy pracują dużo bardziej efektywnie.
IP: I też przy okazji chciałam pozdrowić panie z Supraśla, które są prawdziwymi liderkami, jeżeli chodzi o wykonywanie mammografii w naszym województwie, bo tam właściwie połowa pań korzysta z programu profilaktyki raka piersi, gdy w całym województwie ta średnia jest jest znacznie niższa, powyżej 20%
Kolejny program profilaktyczny, o którym chcielibyśmy porozmawiać, jest dedykowany i paniom, i panom. To profilaktyka raka jelita grubego. Co to za program, kogo dotyczy i dlaczego jest tak ważny?
BL: Program badań przesiewowych raka jelita grubego skierowany jest do osób w wieku od 50 do 65 lat oraz do osób młodszych, już od czterdziestego roku życia, które posiadają krewnego pierwszego stopnia, u którego rozpoznano nowotwór jelita grubego. Do udziału w programie nie jest wymagane skierowanie, tak jak w przypadku pozostałych naszych programów profilaktycznych. Możemy tutaj wykonać badanie przesiewowe polegające na pełnej kolonoskopii, a więc również podczas tego badania będą pobrane wycinki ze zmian o charakterze nowotworowym, usuwane są polipy. Wszystkie wycinki i usunięte polipy poddawane są badaniu histopatologicznemu. Jeżeli jest taka potrzeba, badanie wykonane jest w znieczuleniu ogólnym. Dużo osób boi się wykonywać kolonoskopię. Natomiast jest to badanie, które ratuje życie, bo zmiany nowotworowe wykryte na wczesnym etapie łatwo jest wyleczyć, nawet podczas takiego badania możemy usunąć polipa, natomiast zmiany zaniedbane przez lata, później trudniej się leczy.
Miałem wykonywane takie badanie bez znieczulenia, nie jest to aż taki duży dyskomfort, a jest pewność na przyszłość. Do tego to nie tylko profilaktyka, ale też jeśli zachodzi taka potrzeba, pogłębiona diagnostyka. Jak często możemy poddać się takim badaniom i jakie jest zainteresowanie?
BL: Takie badania na fundusz możemy wykonać raz na 10 lat. Chyba, że lekarz stwierdzi, że częściej, to wówczas ze skierowaniem, także poza programem profilaktycznym możemy to badanie wykonać. W naszym regionie rocznie to badanie wykonuje około 2,5 tysiąca pacjentów. W programie profilaktycznym mamy 9 podmiotów w województwie, które wykonują kolonoskopię, 6 z nich mieści się w Białymstoku, pozostałe w Augustowie, Łapach i Łomży.
Tu trzeba jednak zgłosić się wcześniej, bo konieczne jest odpowiednie przygotowanie do badania. A czy NFZ dysponuje statystyką dotyczącą tego, ile podczas takich badań wykryto zmian, które należało poddać dalszemu leczeniu?
BL: Nie prowadzimy takich analiz. Natomiast wiem, że to badanie ratuje życie i i myślę, że tutaj nie trzeba chyba jakoś specjalnie zachęcać i udowadniać konieczności badań jelit. Teraz bardzo dużo się w ogóle mówi o mikrobiomie, o tym, że to jest nasz drugi mózg i o tym, że tak naprawdę w jelitach leży całe nasze zdrowie i odporność.
Wszystko sprowadza się do przełamania tego dyskomfortu. Tu też pan profesor bardzo ważną rzecz powiedział, bo wszyscy chcieliby robić te badania w znieczuleniu, ale czasem np. w starszym wieku nawet zdrowiej jest nie poddawać się znieczuleniu ogólnemu i po prostu wykonać to badanie dla siebie, dla swojego zdrowia, żeby zadbać o jelita.
IP: Wszyscy, którzy są już po kolonoskopii, czyli ja również, mówią, że to badanie jest demonizowane, a sam proces oczyszczania jelit przed badaniem, jest bardziej uciążliwy.
Ale z drugiej strony po takim oczyszczeniu jelit specjalnym środkiem medycznym, jest się na drugi dzień lżejszym o co najmniej 3 kg, więc drogie panie – szczególnie przed jakąś ważną imprezą, jak się sukienka nie dopina, to tydzień przed kolonoskopia i jesteśmy smukłe, szczupłe i mamy płaskie brzuchy.
Musimy też mieć tą świadomość, że ta diagnostyka wyprzedza na wiele lat ewentualną zmianę nowotworową, ponieważ nie ma zmian nowotworowych w jelicie grubym bez polipów. Czyli z dużym wyprzedzeniem możemy usunąć praprzyczynę tego procesu nowotworowego, nawet nie doświadczając zezłośliwienia tej zmiany.
BL: Mało jest takich badań, które w zasadzie już podczas badania mają ten charakter leczniczy. Bo zazwyczaj badanie wiąże się z diagnostyką, a dopiero później jest leczenie, a tutaj mamy takie dwa w jednym.
IP: Na sam koniec, dodam jeszcze, że badania profilaktyczne to jeden z trzech filarów zdrowia, bo dwa pozostałe to zdrowy styl odżywiania i aktywność fizyczna. One są w zasięgu każdego z nas. Podobnie jak badania profilaktyczne na NFZ i Ministerstwa Zdrowia, które są bezpłatne i dostępne bez żadnych skierowań i bez kolejek.