Cerkiew prawosławna w Polsce i Diecezja Łódzko-Poznańska pożegnały w piątek i sobotę (30 czerwca i 1 lipca br.) arcybiskupa łódzkiego i poznańskiego Szymona (Romańczuka), zmarłego 28 czerwca br. po ciężkiej chorobie w wieku 81 lat. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył metropolita warszawski i całej Polski Sawa, a uczestniczyło w nich kilkuset wiernych z całego kraju, przedstawiciele innych wyznań oraz władz państwowych i samorządowych.
W przededniu pogrzebu w soborze św. Aleksandra Newskiego w Łodzi przy trumnie z ciałem zmarłego odprawiano panichidy. Łódzka świątynia była otwarta przez całą noc, zaś duchowni nieprzerwanie czytali Ewangelię. W sobotę o godzinie 9.00 rozpoczęła się św. Liturgia, której przewodniczył metropolita warszawski i całej Polski Sawa wraz z pozostałymi członkami Świętego Soboru Biskupów Cerkwi prawosławnej w Polsce oraz pomocniczym biskupem szumperskim Izajaszem z Diecezji Ołomuniecko-Brneńskiej Cerkwi Prawosławnej Ziem Czeskich i Słowacji. W pogrzebie licznie uczestniczyło duchowieństwo z całej Polski. Archidiecezję Łódzką Kościoła rzymskokatolickiego reprezentował na uroczystościach bp Marek Marczak, jej administrator. W soborze obecni byli również przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej. Władze państwowe i samorządowe reprezentowali przedstawiciele Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego oraz Urzędu Miast: Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Kalisza. Służba Więzienna wystawiła poczet sztandarowy.
Żegnając zmarłego Jego Eminencja metropolita Sawa przywołał fragment 17 rozdziału Księgi Hioba, wskazujący, że każdego człowieka czeka kres jego ziemskiej egzystencji, „życia ziemskiego, które jest darem Bożym, podczas którego realizowana jest w nas i poprzez nas wola Boża”. „Dni moje przeminęły, myśli moje rozerwane są i trapią serce moje. Noc obróciły w dzień, a po ciemnościach znów się spodziewam światłości (…) Gdzież tedy teraz jest oczekiwanie moje, a na cierpliwość moją kto zważa? Do najgłębszej otchłani zstąpi wszystko moje; czy tam przynajmniej będę miał odpoczynek?”. Metropolita zwrócił uwagę na fakt, że tylko sam Bóg zna w Swojej nieprzeniknionej i niepodważalnej mądrości moment naszego odejścia z tego świata, ale jednocześnie moment ten jest pełnym nadziei wyjściem na spotkanie ze Zmartwychwstałym Chrystusem w Królestwie Niebios.
Po zakończeniu św. Liturgii i nabożeństwa żałobnego w świątyni, trumna z ciałem Arcybiskupa została przewieziona w kondukcie żałobnym na cmentarz prawosławny przy ul. Telefonicznej 4 w łódzkiej dzielnicy Doły. Zgodnie ze swoją ostatnią wolą abp Szymon spoczął tam obok abp. Jerzego (Korenistowa), zmarłego w 1979 r. pierwszego ordynariusza Diecezji Łódzko-Poznańskiej.
Wieczna Ci pamięć, Władyko Szymonie!
Tekst: Łukasz Kobeszko
Zdjęcia: Wojciech Leśniowski
za: orthodox.pl
Zapraszamy do wysłuchania retransmisji fragmentów nabożeństw pogrzebowych.