Schorzenia kręgosłupa
doc. Katarzyna Kapica-Topczewska
Schorzenia kręgosłupa to temat ostatniej audycji z cyklu „Pytanie do specjalisty”. Gościem prof. Jana Kochanowicza była doc. Katarzyna Kapica-Topczewska z Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Cykl audycji “Pytanie do specjalisty” powstał dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w ramach zadań publicznych w sferze ochrony i promocji zdrowia na realizację w 2024 roku.
Czy kręgosłup kobiety różni się od kręgosłupa mężczyzny?
Myślę, że nie, jeśli chodzi o anatomię. Natomiast nasza postawa ma wpływ na zdrowie kręgosłupa. Nieprawidłowa postawa powoduje przeciążenia, co może prowadzić do uszkodzeń tkanek, zmian zwyrodnieniowych i w konsekwencji do bólu kręgosłupa. Takie bóle są często bardzo dokuczliwe i mogą utrzymywać się przez długi czas.
Z jakich elementów się składa kręgosłup? I które sprawiają najwięcej kłopotów?
Kręgosłup składa się z kilku odcinków i ma naturalne krzywizny. Wyróżniamy kręgosłup szyjny, piersiowy i lędźwiowy. Największą ruchomość, największe ryzyko uszkodzeń, mają odcinki szyjny i lędźwiowy. Odcinek piersiowy jest mniej ruchomy, ponieważ jest połączony z klatką piersiową, co sprawia, że jest mniej podatny na urazy. Jednak ze względu na swoją mobilność, odcinki szyjny i lędźwiowy najczęściej powodują dolegliwości bólowe. Kręgosłup ma naturalne krzywizny: lordozę w odcinku szyjnym i lędźwiowym oraz kifozę w odcinku piersiowym. Gdy krzywizny te ulegają zaburzeniu, na przykład wskutek nieprawidłowej postawy, dochodzi do przeciążeń, które mogą powodować uszkodzenia tkanek. Kręgosłup jest zbudowany z trzonów kręgów, oddzielonych od siebie elastycznymi poduszkami-dyskami, które składają się z żelowego środka otoczonego włóknistą chrząstką. Te dyski pełnią rolę amortyzatorów, umożliwiając kręgosłupowi odpowiednią ruchomość i absorpcję obciążeń, na przykład podczas biegania, chodzenia czy tańczenia. U młodych osób poduszki-dyski są dobrze uwodnione i elastyczne, co zapewnia im odpowiednią funkcję amortyzującą. Niestety, z wiekiem tracą one wodę i elastyczność, co prowadzi do ich spłaszczenia. To zjawisko jest przyczyną obniżenia wzrostu w starszym wieku. Jeśli kręgosłup jest nadmiernie obciążony, dysk może się przemieścić, uszkadzając struktury, takie jak rdzeń kręgowy i korzenie nerwowe. To może powodować objawy neurologiczne, takie jak ból, osłabienie siły mięśniowej czy zaburzenia czucia.
Czy my, dorośli możemy jeszcze zadbać o elastyczność kręgosłupa? Czy można spowolnić te procesy, które pojawiają się z wiekiem i są w pewien sposób nieuniknione?
Tak, są różne sposoby, które powinniśmy stosować. Przede wszystkim powinniśmy zadbać o odpowiednią higienę życia i pracy. Gdy traktujemy nasz kręgosłup odpowiednio, on odwdzięcza się nam dobrą kondycją. Zazwyczaj kręgosłup wcześniej sygnalizuje problemy, ale często ignorujemy te sygnały, zwłaszcza gdy jesteśmy zapracowani, zwłaszcza po 30. i 40. roku życia. Najczęstsze problemy wynikają z nieprawidłowej postawy, takiej jak nadmierne pochylanie głowy do przodu podczas pracy przy komputerze, czytania książek czy używania smartfona. Powoduje to przeciążenia i uszkodzenia kręgosłupa. Bardzo ważna jest prawidłowa postawa, czyli ergonomia pracy, odpowiednie ustawienie komputera, korzystanie ze smartfona z głową w neutralnej pozycji i dbanie o prawidłową postawę ciała. Tak naprawdę głowę powinniśmy nosić wysoko – nie chodzi o to, aby ją zadzierać, ale aby była ustawiona w najbardziej fizjologicznej pozycji. Podobnie, przeciążenia mogą dotyczyć kręgosłupa lędźwiowego pod postacią pracy siedzącej, czy prac fizycznych polegających na dźwiganiu ciężarów. A kręgosłup nie lubi długotrwałych, jednostajnych pozycji. Kręgosłup lubi ruch.
Znakiem naszych czasów są smartfony, czyli coś, co jest powszechnie dostępne, ale małe literki na ekranach powodują, że bardzo często korzystając z nich pochylamy głowę. Mówi się nawet o szyi smartfonowej. Dlaczego tak się dzieje?
Głowa jest zbudowana z czaszki, która jest podtrzymywana przez mięśnie szyi oraz kręgosłup. Gdy pochylamy głowę do przodu, cały jej ciężar spoczywa na mięśniach szyi i kręgosłupie szyjnym. W tej pozycji dochodzi do ogromnego przeciążenia. Kręgosłup, szczególnie w tej części, nie jest przystosowany do dźwigania tak dużych obciążeń przez dłuższy czas. Problem staje się szczególnie dotkliwy, gdy spędzamy wiele godzin dziennie z pochyloną głową nad smartfonem. Jak już wspomniano, kręgosłup nie toleruje długotrwałych, wymuszonych pozycji. U młodych osób krążki międzykręgowe są dobrze uwodnione i elastyczne, co pozwala na szybszą regenerację po takich obciążeniach. Niestety, wraz z wiekiem zdolność do regeneracji kręgosłupa maleje, a czas powrotu do pełnej sprawności znacząco się wydłuża. Sumujące się przeciążenia i brak odpowiednich przerw na regenerację prowadzą do stopniowej degradacji kręgosłupa. W rezultacie w bardzo niefajny sposób ten kręgosłup nam odpowie – pod postacią silnego bólu.
Niestety, jako społeczeństwo zaczynamy prowadzić coraz bardziej osiadły tryb życia. Do pracy jedziemy samochodem, w pracy spędzamy godziny na siedząco, wracamy samochodem, siadamy do posiłku, potem przed telewizorem czy ze smartfonem. Jak to się odbija na naszych kręgosłupach?
Fatalnie. Kręgosłup jest przystosowany do utrzymywania pionowej postawy ciała i przeciwdziałania grawitacji. I on utrzymuje nam tą pozycję pionową, ale w niej niektóre mięśnie pracują intensywnie, część mięśni jest bardzo napiętych, wykonuje olbrzymią pracę, a inne są nieaktywne. Należy wzmacniać te osłabione mięśnie oraz rozluźniać nadmiernie napięte. W związku z tym, profilaktyka zmian w kręgosłupie, to przede wszystkim aktywność fizyczna, taka jaką lubimy – mogą to być spacery, jazda na rowerze, taniec. Najważniejsze jest, aby się ruszać. Poza tym dobrze funkcjonujący mięsień to rozciągnięty mięsień. Kiedy byliśmy młodsi, potrafiliśmy zrobić skłon i dotknąć palcami podłogi. Wraz z wiekiem tracimy tę elastyczność, ponieważ nasze mięśnie stają się skrócone. Dlatego wszelkie ćwiczenia rozciągające, nawet prosta gimnastyka, którą pamiętamy z lekcji WF-u, wykonywane regularnie, choćby przez 10-15 minut dziennie lub kilka razy w tygodniu, mogą przynieść ogromne korzyści. Takie systematyczne ćwiczenia są doskonałą profilaktyką chorób kręgosłupa i pomagają utrzymać go w dobrej kondycji przez długie lata.
Ból to wiodący objaw dolegliwości kręgosłupa. A czy jakieś inne objawy powinny nas jeszcze zaniepokoić?
Ból kręgosłupa skłania pacjenta do szybkiego szukania pomocy, ponieważ może być bardzo intensywny, długotrwały i prowadzić do unieruchomienia, co uniemożliwia mu codzienną aktywność zarówno w domu, jak i w pracy. Istnieją jednak inne objawy, które również powinny nas zaalarmować. Szczególną uwagę należy zwrócić na osłabienie siły mięśniowej, zwłaszcza w stopie. Może to objawiać się trudnościami w staniu na palcach lub piętach oraz opadnięciem stopy. Takie objawy wskazują na poważny problem neurologiczny i wymagają natychmiastowej interwencji lekarskiej. Innym objawem są zaburzenia czucia, takie jak drętwienie czy mrowienie w stopie. Równie poważnym sygnałem są zaburzenia pracy zwieraczy, np. trudności w oddawaniu moczu lub jego zatrzymanie. Takie sytuacje wymagają natychmiastowej konsultacji lekarskiej, najprawdopodobniej neurochirurgicznej. Wszystkie te objawy, zwane ogniskowymi objawami neurologicznymi, wymagają pilnej diagnostyki. W niektórych przypadkach konieczne może być przeprowadzenie zabiegu operacyjnego.
Czego może spodziewać się pacjent z dolegliwościami, który trafi do gabinetu neurologicznego? Jakie wykonuje się wtedy badania?
Przede wszystkim lekarz zbierze wywiadu od pacjenta. Zapyta, czy ból pojawił się nagle, np. po podniesieniu ciężkiego przedmiotu, czy też narastał stopniowo. Wywiad obejmuje również pytania o inne choroby współistniejące, które mogą mieć wpływ na stan pacjenta. Następnie lekarz przeprowadzi badanie neurologiczne. Jeśli zajdzie taka potrzeba, lekarz może zlecić dodatkowe badania diagnostyczne oraz zaleca odpowiednie leczenie. Pierwszymi lekami z wyboru są zazwyczaj leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Jeśli pacjent odczuwa nadmierne napięcie mięśni przykręgosłupowych, mogą zostać przepisane również leki rozluźniające mięśnie. W przypadku, gdy występuje znaczna komponenta współczulna, mogą zostać włączone leki tonizujące. Pacjent często otrzymuje również zwolnienie lekarskie i zalecenie krótkiego unieruchomienie, trwające 4-5 dni w ostrym okresie bólowym. Kręgosłup nie lubi bezruchu. Dlatego, gdy ostry ból ustąpi, zalecana jest stopniowa aktywność fizyczna oraz fizjoterapia.
Jakie badania dodatkowe mogą być zlecone pacjentowi?
Pierwszym wyborem jest rezonans magnetyczny kręgosłupa. W zależności od lokalizacji bólu, pacjent kierowany jest na rezonans odpowiedniego odcinka kręgosłupa: szyjnego lub lędźwiowego.
Jeżeli pacjent nie może wykonać rezonansu, alternatywnie zlecana jest tomografia komputerowa.
Czy oprócz leczenia farmakologicznego można pacjentowi coś innego zaproponować na dolegliwości bólowe?
Można pacjenta skierować do neurochirurga w trybie pilnym i rozważyć operację. Ale jeżeli mamy typowy obraz kliniczny, polegający na występowaniu tylko dolegliwościach bólowych, ważne jest uspokojenie pacjenta i dokładne wyjaśnienie charakteru choroby. Dodatkowo zaleca się w ostrym okresie bólowym krótkoczasowo unieruchomienie, czyli odpoczynek w łóżku. Najczęściej lekarz zleca fizjoterapię, w jej trakcie pacjent uczy się, które mięśnie trzeba uruchomić, które rozluźnić, jakie ćwiczenia są dla niego najlepsze. Terapia manualna, zabiegi fizjoterapeutyczne, które może nie w stanie ostrym, ale po zmniejszeniu pierwszej fazy bólu są zalecane i stosowane. Ale myślę, że uzmysłowienie problemu braku aktywności fizycznej i przepisanie na recepcie 3 razy w tygodniu 30 minutowego spaceru, dużo więcej wniesie, niż terapia lekami przeciwbólowymi. W przypadku nadwagi ważne jest wprowadzenie działań zmierzających do redukcji masy ciała. Zmniejszenie obciążenia kręgosłupa poprzez utratę zbędnych kilogramów znacznie poprawia jego funkcję i zmniejsza dolegliwości bólowe. Edukacja pacjenta higienicznego trybu życia – żeby pamiętał o kręgosłupie i aktywności fizycznej. Bo ona nie tylko leczy kręgosłup, ale też zmniejsza ryzyko wystąpienia innych chorób: układu krążenia, metabolicznych. Dodatkowo poprawia samopoczucie oraz kondycję psychiczną i fizyczną pacjenta.
Chociaż anatomicznie kręgosłup mężczyzny i kobiety się nie różni, to jest taka fizjologiczna sytuacja – czyli ciąża, kiedy kobiety przybierają na wadze, a powiększający się brzuch doprowadza do przeciążeń. Czy można przygotować się do tego okresu, czy kobieta w ciąży może coś dla siebie jeszcze zrobić?
Jeśli kobieta planująca ciążę zadba o swoje mięśnie i ogólny stan zdrowia, łatwiej przejdzie przez okres ciąży. Istniejąca nadwaga przed ciążą, dodatkowo wzrośnie w jej trakcie, znacząco obciąży kręgosłup. Również w czasie ciąży zalecane są proste ćwiczenia rozciągające i regularna aktywność fizyczna. Oczywiście, ruch wprowadzany pod nadzorem i w sposób rozsądny z pewnością przyniesie korzyści.
A panowie, którzy mają brzuch piwny czy marynarską pierś? Co im można zalecić?
Najprostszym sposobem na zwiększenie aktywności fizycznej jest kupienie psa, który naturalnie zmusza do regularnych spacerów. Można również zachęcić do jazdy na rowerze, zmienić dietę, wprowadzić więcej warzyw, ograniczyć węglowodany i unikać długotrwałego siedzenia.
Jeśli jednak tych wszystkich rad nie weźmiemy sobie do serca, czym to grozi i do czego to doprowadzi?
W chorobach kręgosłupa najczęściej mamy zespoły rwy. Rdzeń kręgowy kończy się na poziomie L1, L2. I jeżeli dochodzi do dyskopatii w odcinku szyjnym, niestety w pierwszej kolejności może wystąpić uszkodzenie korzeni nerwowych, powodujące silne dolegliwości bólowe, promieniujące do kończyny górnej. Bliskość rdzenia kręgowego sprawia, że dyskopatia szyjna jest groźniejsza niż lędźwiowa. W dyskopatii kręgosłupa szyjnego rozpoznajemy rwę barkową, która objawia się promieniowanie silnego bólu do całej dłoni albo poszczególnych palców, a także drętwieniem, mrowienie ręki, osłabieniem siły uścisku. Natomiast jeżeli mamy ból w odcinku lędźwiowym, to występuje rwa kulszowa albo rwa udowa. W rwie kulszowej ból promieniuje po tylnej powierzchni uda, najczęściej do łydki, rzadziej do dużego czy małego palca stopy, może również powodować wystąpienie osłabienia siły mięśniowej stopy. W rwie udowej ból promieniuje po przedniej powierzchni uda i może powodować osłabienie prostowania stawu kolanowego.
Podsumowując: aby kręgosłup nam długo i szczęśliwie służył, utrzymujmy właściwą masę ciała i nie stwarzajmy powodów, aby był przeciążony.
I dodajmy do tego aktywność fizyczną, bo ona działa tylko prozdrowotnie.
Czy jest jakaś forma tej aktywności sportowej szczególnie korzystna dla kręgosłupa, czy może być każda, jaką lubimy?
Każda forma aktywności jest korzystna, najważniejsze, aby robić to, co lubimy i aby było to systematycznie. Osobiście lubię jogę, ponieważ wzmacnia mięśnie, które tego potrzebują, i rozluźnia te, które są napięte. Dodatkowo joga pomaga kształtować sylwetkę, zmuszając ciało do utrzymywania prawidłowej pozycji.