nagranie: Aleksandra Romańczuk
Ostatnie spotkanie w ramach wielkopostnej wszechnicy w parafii Zmartwychwstania Pańskiego dotyczyło Wielkiego Tygodnia i cudu Świętego Ognia. Prelekcję połączoną z prezentacją zdjęciową poprowadził lektor Andrzej Charyło, absolwent Akademii Teologicznej w Warszawie oraz w Kijowie, stypendysta Ostkirchliche Institut w Regensburgu w Niemczech oraz Uniwersytetu we Fryburgu w Szwajcarii.
Prelegent zanim opowiedział o samym cudzie Świętego Ognia przybliżył wraz ze zdjęciami niektóre miejsca w Jerozolimie tj. Bazylikę Zmartwychwstania, w pobliżu której znajduje się m.in. cerkiew św. św. Konstantyna i Heleny, monaster św. Jana Chrzciciela oraz cerkiew św. św. Joachima i Anny, która jest usytuowana w miejscu narodzin Bogurodzicy. Obecnie w Jerozolimie jest ponad 40 cerkwi. Po 37 latach od śmierci Chrystusa miasto zostało doszczętnie zburzone przez Rzymian. Dopiero w IV w. zaczęto wznosić pierwsze świątynie związane z życiem Chrystusa.
Cud Świętego Ognia dokonuje się w prawosławną Wielką Sobotę w Bazylice Zmartwychwstania w Kuwuklii, czyli w niewielkiej kaplicy, gdzie znajduje się Grób Pański. W ten dzień gromadzą się tysiące wiernych z różnych części świata. Każdy trzyma w dłoniach pęk 33 świec na pamiątkę 33 lat życia Chrystusa. Do Kuwuklii wchodzi Patriarcha Jerozolimy i całej Palestyny, który odmawia specjalną modlitwę. Czas oczekiwania na zejście Świętego Ognia jest różny. Zazwyczaj jest to kilka lub kilkanaście minut. Zdarzało się jednak, że zgromadzeni czekali nawet dwie godziny. Patriarcha po pojawieniu się Świętego Ognia natychmiast przekazuje go wiernym. Momentalnie całą Bazylikę oświetlają płomienie tysięcy świec. Bezpośredni świadkowie unikalnego cudu podkreślają, że w pierwszych chwilach Święty Ogień jest ciepły, lecz nie parzy i nie pali, można przykładać go bezpośrednio do ciała.
za: woskresienska.pl