Zdjęcia: Łukasz Troc
W IV Niedzielę Wielkiego Postu, poświęconą pamięci św. Jana Klimaka Pustelnika – eklezjasty i ihumena św. Góry Synaj, przypada święto parafialne cerkwi na Woli. Świętej Liturgii podczas uroczystości święta parafialnego przewodniczył Jego Eminencja, Wielce Błogosławiony Sawa w asyście Jego Ekscelencji, Najprzewielebniejszego Warsonofiusza biskupa siemiatyckiego, Jego Magnificencji, ks. mitrata Jerzego Tofiluka rektora Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie oraz duchowieństwa wolskiej parafii i licznie przybyłych wiernych.
Nagranie nabożeństwa: lektor Marcin Bielawski
Po lekturze Ewangelii, w pouczającym słowie homilii, zwrócił się do wiernych bp Warsonofiusz. Parafrazując słowa Ewangelii w przypowieści „o siewcy”, kaznodzieja nawiązał do potrzeby duchowego wzrastania w życiu chrześcijanina w oparciu o dzieło św. Jana Klimaka – Drabina do Nieba. Pierwszym krokiem do doskonałości jest pokora połączona z praksis życia ewangelicznego, aby na koniec osiągnąć pełnię miłości i zjednoczenie z Bogiem – powiedział biskup.
Podczas nabożeństwa śpiewał chór parafialny pod dyrekcją Włodzimierza Wołosiuka.
Na zakończenie Liturgii św. Bazylego Wlk. ze słowami podziękowania i ojcowskiej troski zwrócił się do wiernych metropolita Sawa. Hierarcha zauważył analogię między duchem ludzi, którzy otaczali Jezusa, a uniwersalną potrzebą głębokiej wiary. Pan piętnuje w dzisiejszej Ewangelii niedostatek wiary. Jest ona niezbędną wewnętrzną, świadomą postawą człowieka, gdy zwracamy się do Boga: O, plemię niewierne, dopóki mam być z wami? Dopóki mam was cierpieć? (Mk 9,19). Aksjomat wiary wypracowujemy przez post i modlitwę. Wystarczy na początek mieć choćby małą wiarę, która jest podstawą duchowych cnót wg św. Jana Klimaka. Stąpając dalej po kolejnych szczeblach „duchowej drabiny”, zachowując roztropność, wstrzemięźliwość, pamiętając, jak dotychczas oddalaliśmy się od Boga przez grzech, możemy przebudzić się i rozpocząć swój własny proces doskonalenia się. Dla wierzącego wszystko jest możliwe. Mędrkowanie w duchu tego świata, o czym pisze Ap. Paweł (por. 1 Kor 3, 18n; 1, 20), nie prowadzi do niczego dobrego, a jedynie post i modlitwa, które określają prawosławnego chrześcijanina, dają możliwość prawidłowego rozwoju, o czym zaświadcza święty dzisiejszego dnia – Jan Klimak – powiedział m.in. Władyka.
za: http://www.prawoslawie.pl/